jak NIE przenosić blaszaka
Na samym wstępie dziękuje wszystkim za polecenie farb, drzwi, płytek!
Jesteście wielcy!
a teraz ja mam poradę :D JAK NIE PRZENOSIĆ BLASZKA ( uwaga, gdyby ktoś myślal, tak jak mój luby, że blaszak jest lekki, to nie, nie jest lekki)
Do wyrówniania działki blokowały nas dwie sprawy
- blaszak na środku działki
- gruzy...
mój kochany uwaga! NUDZIŁ się na budowie...:D i pomyślał... dzwoni po chłopaków i przeniosą blaszak.. taki spontan... posadzka wylana pod garaż, to co stoi na przeszodzie?
przyjechali, podrapali się po głowie..popatrzyli..westchneli i wzieli sie za podnoszenie !
i bach! mojemu narzeczonemu coś strzeliło w kręgosłupie.. tak to jest jak się podnosi 'z krzyża'
biedak chodzić nie mógł, z bólu się zwijał, skończyło sie to na pogotowiu.. zastrzyku i ketonalu w żyłę
blaszak przeniesiony, koniec końcu nic nikomu się nie stało ale!(przenosiło 5 osób)
JEDNAK zdrowie mamy tylko jedno, nic na siłę,
przyznajmy się czasem przed samym sobą, że czegoś nie damy radę zrobić
A jak planujecie przenosić coś ciężkiego, weźcie więcej osób, przeczytajcie nawet w google jak bezpiecznie przenosić aby uniknąć urazu - niby oczywiste ale człowiek czasem nie myśli racjonalnie... czasem zrobi właśnie coś głupiego na spontanie..
dlatego jeśli będziecie mieć zamiar przenosić coś ciężkiego..może przypominie sobie o moim wpisicie i pomyślicie czy dacie radę, czy może zwiększyć pomoc, czy może upewnicie się jak przenosić ciężary aby uniknąć kontuzji :)
Zdrówka dla was wszystkich! Dbajcie o siebie!:)