panowie czy się z tym zgadzacie ?
Ostatnio na fecebooku na grupie budowlanej wpadłam na fajny wpis pewnego Pana , uwaga uwaga cytuję :
"My już po budowie więc mam kilka rad dla budujących. Rady te kieruję do mężczyzn, którzy mają mądre żony.
Jeżeli twoja żona:
- zadaje pytania tobie wydające się głupie bo ty wszystko wiesz,
- dopytuje się o najdrobniejsze szczegóły co do pracy fachowców,
- nakazuje sprzątać po sobie ekipom
- planując miejsca na np. wieszaczki, firanki, półeczki itd. strasznie cię wkurza bo dopiero fundamenty robicie,
- dyskutuje z fachowcami, a tobie jest głupio,
- odpierdziela fachowców jak coś zrobią nie tak, a tobie jest głupio,
- nakazuje poprawiać fachowcom robotę, a ty byś machnął ręką,
- planuje gdzie będziecie trzymać garnki, patelnie, zastawę stołową, a ty myślisz, że teraz to nieważne,
- upiera się, że coś się da, a fachowiec i ty twierdzicie, że nie,
To w takich przypadkach ty weź nie dyskutuj. To znaczy, że twoja żona widzi to, co ty zobaczysz dopiero za kilka miesięcy.
Docenisz po budowie.
Amen."
Zgadzacie się ? 😂😂
Mój narzeczony patrzy na mnie na kretynke jak mu pokazuje w pralni gdzie będzie szafka na ręczniki 😂😂