Powoli do przodu w Californi
Ostatnio brakuje mi czasu ale też nie ma u Nas jakiś wielkich postępów
Dzisiaj byli u Nas panowie wyregulować nam okna - czekaliśmy chyba z 2 miesiące - są wyregulowane i otwierają się znowu super
Elewacja na ten rok SKOŃCZONA - w tym roku wtopiliśmy tylko siatkę i x2 klej
na wiosnę zarzucimy jakiś tynk i zrobimy dekor deską - pewnie kolor elewaji będzie w jakimś odcieniu bieli
klej wysycha powoli :)
Jutro o 8 rano przyjeżdża koparka i Nasz najwspanialszy elektryk :)
Jutro będziemy mieć robioną przydomową oczyszczalnię ścieków i podłączenie prądu do domu ( przeprowadzenie kabla pod ziemią z skrzynki do domku )
Jutro Wam dam znać ile wyszła nas oczyszczalnia i wszystko co do niej potrzebne
Kamienie już czekają na jutro
Jutro będziemy mieć prąd w domku to i założymy kontakty i gniazdka - dzisiaj sobie przymierzałam
Chłopaki też zaczęli zabawę z podwieszanymi sufitami, mamy narazie stelaże w salonie i korytarzu
Wełna już czeka - 15 cm, 12 rolek, 0,33 - 1200 zł
A tak wyglądają parapety zewnętrzne ( trochę brudne :D )
Noi piec.. działa i jest super ciepełko :)
Chłop mi zabezpieczył podłogę - nie ma już co myć :D
Drzwi.. moja miłość <3 tylko to srebrne tak cholernie ciężko umyć... co bym nie zrobiła są zamazy, muszę coś wymyślić :D
- - - - <3 w listopadzie będziemy mieć mini przestój
- ciesze się, że mam tak wspaniałą rodzinkę, widzę jak się cieszą z NASZEGO szczęścia jest to piękne - bracia mojej mamy ciągle wydzaniają czy coś pomóc, dziadek wyszykował wszystkie stemple na dom- a ma 86 lat,
brat i jego żona moje wsparcie - śmiejemy się, że my im wszystko powiemy krok po kroku z budową a oni nas wprowadzą w rodzicielstwo :D
mama i Ojczym tu już pisać nie muszę - są na każdym kroku, pomagają absolutnie ze wszystkim
mała rodzinka ale miłość największa!:)