Meble!
Aż cała trzesę się z radości ... mimo że to jest najgorszy czas (bo nie ma tego czasu) to i tak sie cieszę, stolarz nas zaskoczył, miał być jutro jest dziś, wiązało się to z nocnym powrotem z mieszkania na budowę aby ogarnąć podłogę po fugowaniu, narzeczony jest po nocnej zmianie w pracy, nie spał od czwartku ale no działamy :p
W efekcie on nie spał od czwartku, ja spałam 4 godziny :p ale cieszmy sie ogromnie ❤️
W między czasie myślimy jak wykończyć nasz domek, bedzie beton jegera, bedzie czarna ściana z drewnem, bedzie biało.
Dziekuje za wszystkie wskazówki co do boazeri ❤️ kupiliśmy 60 sztuk kantówek szlifowanych, czekają na odbiór, nowoczesna boazeria wyniesie nas +/- 500zł ❤️ już niedługo (bądź długo ;p) efekty 😊
Będzie cos takiego ale w korytarzu, i bez sufitu :)
A tu nasz prysznic